Obiektywnie rzecz biorąc, Krew rozprawia się z naszymi grzechami.
Pan
Jezus zaniósł je na krzyż za nas jako nasz Zastępca i dzięki temu
wyjednał nam
przebaczenie, usprawiedliwienie i pojednanie.
Teraz jednak,
stosownie do planu Bożego, musimy robić krok naprzód,
aby zrozumieć w
jaki sposób Bóg rozprawia się z korzeniem grzechu tkwiącym w nas.
Krew
może obmyć i usunąć moje grzechy, ale nie może usunąć mojego "starego
człowieka".
Tutaj potrzebny jest Krzyż, który musi mnie ukrzyżować.
Krew
na do czynienia z grzechami, ale z grzesznikiem musi rozprawić się
Krzyż.